Montaż ogrodzenia nie zawsze jest prostą sprawą. Idealnie byłoby, gdybyśmy zawsze mogli wszystko sprawdzić. Ale nie zawsze tak jest i nie zawsze tak się da. Zdarza się przecież, że dziedziczymy działkę lub dostajemy ją w prezencie. A czasem nie mamy po prostu odpowiedniej wiedzy.
Jeśli zdarzyła ci się właśnie taka sytuacja i w jej wyniku jesteś właścicielem działki na niezbyt suchym gruncie, prace budowlane stają się trudniejsze. Co zatem zrobić w przypadku, gdy chcemy wykonać montaż ogrodzenia, a nasz teren jest podmokły?
Montaż ogrodzenia a teren podmokły - co to w ogóle znaczy?
Jest to przede wszystkim taki teren, w którym utrzymuje się wysoki poziom wód gruntowych. A mówiąc jeszcze prościej, są to gleby nieprzepuszczalne, gliniaste. Czasem problem jest niezauważalny gołym okiem. Zwłaszcza wtedy, gdy mamy do czynienia z suszą hydrologiczną i po prostu nie padało.
Ten rodzaj gleb dominuje na terenach znacznie oddalonych od miasta, w miejscach, gdzie kusi nas przyroda i niższe ceny. Ale zanim serce podyktuje nam decyzję o zakupie, warto sprawdzić, czy gdzieś nie zastawiono na nas pułapki.
Montaż ogrodzenia na terenie podmokłym - od czego zacząć?
Jeśli nie wykonano badań geologicznych przed zakupem, warto zrobić je przed rozpoczęciem budowy i zanim wykonamy montaż ogrodzenia. Geolog określi, jaki jest stan gruntu i podpowie, jakie rozwiązania warto zastosować.
Jeśli okaże się, że działka rzeczywiście znajduje się na gliniastej glebie lub innym podmokłym terenie, warto wykonać drenaż. Dzięki temu woda gruntowa będzie mogła swobodnie spływać do kanalizacji lub gdy jej nie ma – do specjalnych studni.
Po wykonaniu drenażu, czas na montaż ogrodzenia. W przypadku tak trudnych terenów najlepiej zacząć od rozmowy ze specjalistą. Warto przedstawić mu opinię geologa oraz powiedzieć, jakie prace zostały już wykonane. Dzięki temu eksperci Milord pomogą wybrać najlepsze rozwiązanie, obliczą jego koszt, a także przyślą ekipę, która zajmie się montażem ogrodzenia.
Kluczem do sukcesu jest odpowiednie osuszenie terenu, a także zastosowanie wyższych słupków i ich głębsze zabetonowanie w ziemi, czy montaż ogrodzenia na podmurówce prefabrykowanej lub wylanej z betonu, która usztywni dodatkowo całą konstrukcję ogrodzenia.
Przezorny płaci mniej
Choć panuje powszechna opinia, że w Polsce jest coraz więcej ciepłych dni i nie ma powodów, by martwić się nieprzepuszczalną glebą, to jest to jednak myślenie krótkoterminowe. Pogoda bywa kapryśna i zawsze może trafić się ulewne lato. Gliniasta gleba nie potrzebuje miesiąca opadów. Czasem wystarczy nawet jeden dzień, by woda po prostu stała na posesji.
Dlatego zanim rozpocznie się montaż ogrodzenia na terenie podmokłym, warto zasięgnąć rady specjalisty i wykonać wszystkie niezbędne prace. Choć wiąże się to z wydatkiem na starcie, to mimo wszystko koszty są mniejsze, niż w przypadku konieczności wymiany ogrodzenia na przykład po pierwszym sezonie.