Montaż ogrodzeń – DIY czy montaż ogrodzeń przez specjalistów

18.11.2021

Montaż ogrodzeń nie jest samodzielnym wydatkiem inwestycyjnym, zawsze wiąże się również z kosztem zakupu ogrodzenia. Co więcej, taka decyzja jest często tylko małym wycinkiem kosztorysu podczas budowy domu, która oznacza bardzo duże wydatki. Czy można obniżyć koszty poprzez samodzielny montaż ogrodzeń, czy lepiej jednak nie ryzykować? Pytamy specjalistę.

O tym, czy montaż ogrodzeń jest karkołomnym przedsięwzięciem o wysokim poziomie trudności, czy może relatywnie mało skomplikowanym zadaniem, które jest w stanie wykonać laik bez specjalistycznego przygotowania, rozmawiamy dziś z ekspertem, specjalistą z firmy Milord Ogrodzenia z Milanówka.

W wielu miejscach – na portalach, forach i w grupach internetowych – możemy przeczytać, że płacenie za montaż ogrodzeń to bezsensowny wydatek, który zdecydowanie można pominąć w budżecie, wykonując ogrodzenie samodzielnie. Ile w tym prawdy?

Jak to zwykle w życiu bywa, w tym twierdzeniu prawdy jest mniej więcej połowa. W istocie montaż ogrodzeń można wykonać samodzielnie. Nie zrobi tego jednak każdy i nie dotyczy to wszystkich typów ogrodzeń, które mamy na rynku. Rozwijając od razu wątek i zaczynając od jego końca: montaż ogrodzeń metodą gospodarską jest możliwy czasem w przypadku siatki, czasem w przypadku wyboru ogrodzeń modułowych. Nie jest natomiast możliwy w wykonaniu laika w przypadku ogrodzeń bardziej skomplikowanych technologicznie. Prosty montaż ogrodzeń na przyjaznym terenie wykona raczej osoba, która miewała już do czynienia z prostymi pracami remontowo-budowlanymi, ktoś, kto dysponuje zestawem podstawowych narzędzi i wie, jak ich używać. Nie poradzi sobie z tym ktoś, kto nigdy nie trzymał w dłoni młotka, ani ktoś, kto nie ma w domu nawet skrzynki z narzędziami.

Proszę rozwinąć wątek rodzaju ogrodzeń – dlaczego ogrodzenia modułowe czy siatkę da się zamontować samodzielnie, a inne ogrodzenia już nie?

Wynika to z konstrukcji. Ogrodzenia modułowe, ogrodzenia systemowe, płoty panelowe – to zamienne nazwy, to konstrukcje, które dostarczamy tam, gdzie odbywa się montaż ogrodzeń w postaci gotowej do pracy. Nie wymagają więc prac budowlanych, inaczej jednak wygląda to w przypadku projektów indywidualnych czy modeli o wyższym poziomie skomplikowania, które nie powstają w konstrukcji modułowej.

Spotkałem się z opinią, że montaż ogrodzeń to dosłownie chwila, a prace są wręcz banalne. Mógłby pan streścić i wyjaśnić krótko, na czym polegają?

W stwierdzeniu, że montaż ogrodzeń to chwila jest jednak odrobina przesady. Owszem, są to zadania relatywnie proste, ale wymagają ogromnej staranności i nieco wiedzy, przynajmniej tej czerpanej z ogólnodostępnych poradników. Prace są kilkuetapowe. W pierwszej kolejności musimy oczywiście zwymiarować przyszłe ogrodzenie – zmierzyć teren, znając miejsce, w którym kończy się posesja – czyli obrys działki i zaznaczyć jego lokalizację. Na tej podstawie możemy złożyć zamówienie, decydując, ile potrzebujemy słupków ogrodzeniowych, ile paneli i akcesoriów. Również na tym etapie wyznaczamy punkty montażu słupków, wiedząc, jakie należy wyznaczyć między nimi odległości. Kolejne zadanie to przygotowanie terenu – nazywamy je niwelacją. Wyrównujemy podłoże i usuwamy z niego wszelkie przeszkody dla ogrodzenia. Następnie wykonujemy otwory, mocujemy słupki ogrodzeniowe, zalewając je odpowiednią mieszanką betonu i pozostawiamy do wyschnięcia. Po związaniu montujemy panele ogrodzeniowe. Kolejny etap prac to montaż bramy i furtki – betonujemy poduszki pod bramę, ustawiamy słupy nośne, obsadzamy bramę i skupiamy się na starannym wypoziomowaniu. Ostatni etap to furtka – betonujemy słupki ogrodzeniowe i mocujemy na nich furtkę, poziomując ją podobnie, jak bramę. Choć nie brzmi to szczególnie skomplikowanie, to można w wielu momentach popełnić błędy.

Wspomniane błędy są do naprawienia? Pytam o to, czy budowlaniec – amator ma drugą szansę, czy montaż ogrodzenia musi się udać za pierwszym razem?

Tu można długo mówić, wszystko zależy bowiem od popełnionego błędu. Jeśli źle zwymiarujemy ogrodzenie, zamówimy niewłaściwą ilość komponentów. Jeśli błędnie oznaczymy punkty na słupki ogrodzeniowe i w tych miejscach je zabetonujemy – zmarnujemy beton i zniszczymy słupki. Nieobce są naszym ekipom również poprawki, polegające na przykład na zamontowaniu słupków do góry nogami. Niestaranne wypoziomowanie bramy spowoduje, że mechanizm jezdny będzie blokowany i pracując niewłaściwie, będzie narażony na szybką awarię. Dość łatwo również uszkodzić powierzchnię słupków czy paneli, zdzierając z nich warstwę antykorozyjną. Błędów może być naprawdę wiele. Ich koszty są uzależnione zaś od tego, co zepsujemy. W skrajnych przypadkach może to być konieczność ponownego zakupu wszystkich elementów ogrodzenia, a jak wiadomo, nie są to małe koszty.

Zatem pan, jako specjalista, odradza montaż ogrodzeń przez amatorów?

Nie, absolutnie nie odradzam wszystkim. Zdecydowanie jednak odradzam tym, którzy nigdy nie zajmowali się tego typu pracami, tym, którzy nie mają podstawowych narzędzi, a także tym, którzy musieliby uporać się z bardzo nieprzyjaznym ukształtowaniem terenu – spadkami i wzniesieniami – one bardzo podnoszą poprzeczkę i utrudniają montaż ogrodzeń nawet specjalistom. W takich sytuacjach szkoda pieniędzy na błędy, a w gruncie rzeczy, uwzględniając koszt materiałów (panele ogrodzeniowe, słupki ogrodzeniowe, bramy i furtki) – montaż ogrodzeń nie jest wcale aż tak drogi, przy braku pewności sukcesu lepiej więc nie ryzykować.

Dziękuję za rozmowę.

Dziękuję i zapraszam do nas, do firmy Milord Ogrodzenia!